Późno, bo późno, ale wiosna, kochani zawitała i do mnie nareszcie! Piękna pogoda zachęca do wyjścia z domu, ale to też wiąże się z pracą w ogrodzie.
Po dwóch ostatnich intensywnych dniach, czuję wszystkie mięśnie, a wieczorami padam na nos, dlatego mało mnie w necie i na waszych blogach- przepraszam wszystkich i obiecuję , że nadrobię i postaram sie wszystko nadrobić:)
A teraz zapraszam Was na klops z jajkami i polędwicą.
Pyszny!!
Polecam, bo robi sie go dość szybko, a smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno.
Miał się ukazać jeszcze przed Świętami, ale nie zdążyłam:)
Składniki:
1,20 szynki lub łopatki
1 sztuka polędwiczki wieprzowej- nie mniej niż 400g
6 jaj
1 cebula
1 czerstwa kajzerka
1/4 szklanki mleka
1 łyżeczka suszonego czosnku
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka czerwonej czubrycy
1 płaska łyżeczka pieprzu
1/2 łyżeczki mielonego kminku
2 łyżki majeranku ( można mniej)
2 łyżeczki musztardy
Gotuje na twardo 4 jaja
Mielę kajzerkę i zalewam mlekiem- mieszam i odstawiam do wchłonięcia
Mielę mięso i cebulę, dodaje wszystkie przyprawy, 2 surowe jajka i bułkę -bardzo dokładnie wyrabiam masę.
W środku polędwiczki bardzo ostrym nożem robię otwór, uważając żeby jej nie rozciąć.
do środka wkładam jajka.
Dopiero teraz bardzo delikatnie oczyszczam polędwiczkę z błon i tłuszczu.
Foremkę keksową wykładam papierem do pieczenia lub folią aluminiową- gotowy klops łatwiej wyciągnąć i nie rozpadnie nam się gdy będziemy chcieli podać na ciepło
Wykładam połowę masy mięsnej- bardzo dokładnie uklepuje, układam na środek polędwiczkę i przykrywam drugą częścią mięsa- bardzo mocno uciskam, szczególnie po bokach.
Wkładam d piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piekę przez 1godzinę, potem włączam termoobieg i dopiekam jeszcze 30 minut.
Klops wyciągam i odstawiam na 10 minut, żeby doszedł, potem możemy kroić lub całkowicie wystudzić
Smacznego :)
Reniuś to jest klops co ma wszystkie klopsy pod sobą. :) Pięknie się prezentuje, pewnie i tak też smakuje , o czym świadczy skład. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli. :***
Eluniu dzięki kochana:)
Usuńa klops bardzo nam smakował:)
Bardzo fajny ten klopsik :-) wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko:)
UsuńTaki klops bym zjadła, świetny :)
OdpowiedzUsuńja też szybko go powtórz, bo ten zniknął bardzo szybko, a ja przygotowuję go stanowczo za rzadko:)
UsuńNajlepszy klops jaki widziałam!!! :)
OdpowiedzUsuńBeatko dzięki wielkie:)
UsuńMniam, całość zachęca od razu do brania widelca i pałaszowania :D
OdpowiedzUsuńDziewczyny dzięki i polecam :)
UsuńSuper klops! Nigdy z jajkiem nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńMożna zrobić i z inną wkładką, ale na Wielkanoc u nas zawsze z jajkiem i z polędwicą:)
UsuńPrzyjdzie na mnie pora i zrobię klops, bo mnie już kusi. Teraz kiedy patrzę na Twoje zdjęcia to żałuję, że to nie jest mój klops :)
OdpowiedzUsuńKrysiu przygotuj koniecznie,klopsy to świetna i tania propozycja nie tylko na obiad ale ina zimno też:)
Usuńznam, znam! :) Moja mama kiedyś bardzo często takie mięsko przyrządzała :)
OdpowiedzUsuńwcale mnie to nie dziwi, bo klops to dość tanie i bardzo smaczne danie:)
UsuńPyszności Renatko proponujesz, zabieram ...duży kawałek klopsa :)
OdpowiedzUsuńdziękuje i częstuj się do woli:D
Usuńbardzo smaczny :) tez podobny robie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękny klops ci wyszedł. Bardzo lubię takie wydania z jajem :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie klopsy. Są miłą odmianą w codziennej diecie :)
OdpowiedzUsuńwww.brulionspadochroniarza.pl