Faszerowane udka i surówka z pora

Dzisiaj szybki opis, bo mamy duuuuużo zadania:)
Od rana miałam ochotę na udka, poszłam do sklepu, poplotkowałam ze znajomą ekspedientką i zapomniałam kupić skrzydełek na zupkę:(
Musiałam zmienić dzisiejsze menu i tak powstały  faszerowane udka.
Z poluzowanych kości powstała pyszna zupka ( przepis jutro:) a mięso nafaszerowałam tym, co miałam w lodówce

Składniki:
całe udka  - ilość potrzebna do nakarmienia rodzinki
cienkie kiełbaski lub parówki
mały por- biała część
mała marchewka
płaska łyżeczka papryki słodkiej mielonej
płaska łyżeczka soli
płaska łyżeczka przyprawy do kurczaka lub gyrosa
pieprz do smaku
2 -3 łyżki oleju
łyżeczka świeżego tymianku

Surówka z pora
Składniki:
biała część pora
mała marchewka
jabłko
łyżka majonezu- niekoniecznie
sól i pieprz do smaku
kilka kropli soku z cytryny

Udka podzieliłam  na podudzie i udziec.
Wyluzowałam z kości, ale tak by podudzie było całe i uważałam by nie uszkodzić skóry.
Udźce rozbiłam przez folię
Przygotowałam  marynatę do kurczaka- wymieszałam olej z przyprawami, i posmarowałam kurczaka z obu stron.
Pora umyłam i pokroiłam na pół talarki, marchewkę starłam na dużych oczkach - wymieszałam i rozłożyłam  na udźcach, na górę ułożyłam kiełbaskę- zwinęłam w roladki, pospinałam szpikulcami.
Do podudzia włożyłam kiełbaski a resztę wolnej przestrzenie pozapychałam porem z marchewką.
Mięso przełożyłam do naczynia w którym będzie się piekło i odstawiłam do lodówki na minimum 2 godziny.

Mięso podlałam 1/3 szklanki wody i piekłam przykryte, w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 30 minut.
Po tym czasie ściągnełam pokrywkę, polewałam sosem, który sie wytworzył i dopiekłam jeszcze aż mięso się zrumieniło- około 25-30 minut.

W między czasie przygotowałam surówkę:
Dokładnie umytego pora drobno pokroiłam, dodałam startą na małych otworach marchewkę i na dużych otworach jabłko.
Doprawiłam do smaku solą, pieprzem, majonezem i sokiem z cytryny
Smacznego:)